sobota, 29 marca 2014

Od Kim c.d. Godreth'a

Nie musieliśmy długo iść. Siedziba była za rogiem, kilka metrów dalej.
Weszłam pierwsza, Godreth za mną. Od razu w oczy rzucił mi się Greon a za nim ten babsztyl zza biurka. Rzuciłam jej niechętne spojrzenie, po czym przeniosłam swój wzrok na Alfę, który zbliżał się do nas.
-Hej, Mała- rzucił zadziwiająco miło.- Kto to? - spojrzał na Godreth'a.
-Witaj- odpowiedziałam.- To jest Godreth. Chciałby wstąpić w nasze szeregi.
Panowie zmierzyli się wzrokiem od góry do dołu.
-Chodźcie- rzucił Greon zza ramienia i ruszył do biura Blaid'a. Nie wchodziłam do środka, bo uznałam, że jestem tam nie potrzebna.

<Godreth?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz